Wyjazd pociągiem do Ossowca, aby uniknąć ruchu pojazdów na trasie Białystok - Augustów. Z Ossowca przejazd szosą w kierunku Dąbrowy Białostockiej przez Goniądz. Po ok. 20 km zjazd z szosy w lewo do Dolistowa Starego. Dalszy przebieg trasy do Augustowa jak już ktoś kiedyś opisał tu.

Przejazd z Augustowa do Sejn. Szosa prowadzi prawie stale przez Puszczę Augustowską, ruch pojazdów niewielki. Z Sejn przejazd do przejścia granicznego w Ogrodnikach. Teren staje się nieco pofałdowany. Przy granicy wzrasta ruch. Przeważnie litewskie i białoruskie samochody osobowe. Na granicy polska straż żartuje chyba sobie trochę mówiąc że jest to przejście wyłącznie dla pojazdów samochodowych, ale nas przepuszcza. Po stronie litewskiej po sprawdzeniu paszportów nikt od nas już niczego nie chce. Przejazd do Lazdijai. Tuż za granicą pojawia się droga dla rowerów, która ciągnie się prawie do Lazdijai! Z Lazdijai wyjazd w kierunku Druskininkai. Teren dość pagórkowaty. Stan dróg dobry. Ruch w miarę niewielki, przeważnie samochody osobowe.

Wyjazd z Druskininkai w kierunku Alytus. Droga w dobrym stanie prowadząca przez park narodowy. Teren nieco pofałdowany. Zdarzają się dość strome i długie podjazdy. Ruch niewielki. Po ok. 30-tu kilometrach zjazd z szosy na lewo do Merkine. Ze wzniesienia w Merkine można zobaczyć piękną panoramę z wijącym się Niemnem. Powrót do krzyżówki na głównej szosie i kontynuacja podróży w kierunku północno-wschodnim do miejscowości Varena. Stan drogi dobry. Ruch niewielki.

Wyjazd z Vareny w kierunku Vilnius. Z kilometra na kilometr zwiększa się natężenie ruchu. Po ok. 30-tu kilometrach, w pobliżu miejscowości Pirciupiai zjazd z głównej drogi za prawo. Droga wąska lecz asfaltowa i prawie żadnego ruchu, cały czas przez las. Po ok. 11-tu kilometrach skręt w lewo do Baltoi Voke i dalej szosą w kierunku Vilnius. Ciekawa droga przez niewielkie miejscowości i często przecinająca rzeczkę Voke. Wjazd do miasta jest koszmarny. Ruch staje się bardzo duży i jest kilka bardzo uciążliwych i długich podjazdów. Zdecydowanie prostszy byłby chyba dojazd do centrum miasta koleją wsiadając na przykład w Mereslenai lub Valciunai. W tym celu należałoby zjechać nieco z głównej drogi.

Trasa pokonana koleją. Zabranie roweru do pociągu nie sprawia problemów. Należy jedynie wykupić odpowiednie bilety (nie są drogie). Wagony są duże (tzw. kowbojki) więc jest wystarczająca ilość miejsca na rowery.

Trasa z Kaunas do Nidy pokonana wodolotem. Zabranie rowerów wodolotem jest z reguły możliwe. Należy jedynie wykupić uprzednio bilet bagażowy. Dobrze jest kupić bilety dzień, lub kilka dni naprzód ze względu na ograniczoną ilość miejsc. Bilety można zakupić w biurze podróży na głównym deptaku w Kaunas. Z Nidy wyjazd wzdłuż Mierzei Kurskiej w kierunku północnym do Juodkrante. Doga jest w dobrym stanie i ruch jest bardzo niewielki. Samochody mają ograniczony wstęp na całą mierzeję.

Z Juodkrante wyjazd dalej szosą wzdłuż mierzei. Przejazd z mierzei na ląd możliwy jest za pomocą dwóch promów. Starszy z nich (ten znajdujący się bardziej na północ) jest dla rowerzystów chyba lepszy. Po pierwsze w kierunku do miasta nic nie kosztuje, a po drugie cumuje nieopodal starówki. Klaipeda wydaje się w porównaniu do Vilnius czy Kaunas dużo mniejszym i brzydszym miastem. Wyjazd z miasta w kierunku Palangi. Niestety jazda główną drogą ze względu na duży ruch nie należy do największych przyjemności. Drogi alternatywnej ze względu na brak dokładnej mapy nie udało nam się znaleźć.

Wyjazd z Palangi w kierunku północnym do granicy z Łotwą. Droga w dobrym stanie. Ruch niewielki. Przekroczenie granicy na rowerze nie sprawia żadnych trudności. Po stronie łotewskiej pogarsza się nawierzchnia (ale nadal jest asfalt), za to ruch zmniejsza się jeszcze bardziej. Droga prowadzi przeważnie przez las. Stan drogi pogarsza się w samym mieście (spore dziury, ale da się je ominąć).

Ze względu na brak czasu trasa pokonana autobusem. Zabranie rowerów do autobusu nie sprawia problemów i kosztuje nas niewiele (ok. 0,75 Lat czyli ok. 1,5 USD).